Jarosław Iwaszkiewicz
   
*** (III)
 

A kiedy będzie lato i gorąco,
Z promieni się nam dzień utka,
Rzeka niebieska mrugnie drwiąco,
I błyśnie wiosło i łódka.

Łozy zielone zaszeleszczą,
Wierzbina listki poda,
I wciąż pod wiosło – jeszcze i jeszcze -
Podbiegnie pachnąca woda.

A potem miłym Górom Pieprzowym
Uprzejmie się ukłonisz,
Patrz, miła, oto na chmurze różowej
Podpływa nasz Sandomierz.